Biuro to dziś coś więcej niż stanowisko pracy i miejsce do odbywania rozmów służbowych. Jego zadaniem jest reprezentowanie i odzwierciedlanie profilu firmy, charakteru i choć po części nawiązanie do jej działalności. Słowem, powinno być elementem spójnej tożsamości marki, przedsiębiorstwa. Wykonaniem jednego z takich projektów dla Przedsiębiorstwa Budowlanego RAI z Gdańska zajęła się pracownia architektoniczna Michel Design.
Dyrektorzy, właściciele firm coraz częściej zwracają uwagę na wystrój wnętrza swoich biur. Zdają sobie sprawę jak ważne jest otoczenie, w którym pracują i przyjmują kontrahentów. Przestrzeń biurowa, w której spędzają większość dnia powinna być oryginalna, wygodna ale także musi odpowiednio reprezentować firmę. Aranżacją takiego lokalu o powierzchni 56 m2 dla Przedsiębiorstwa Budowlanego RAI w Trójmieście, zajęła się Helena Michel z pracowni Michel Design.
Biuro RAI podzielono na kilka stref - te do pracy przy biurkach, aneks kuchenny, toaletę i przestrzeń konferencyjną. W organizacji i odseparowaniu ich od siebie pomogły mleczno-białe, półprzeźroczyste ścianki osadzone w stalowych łącznikach. Sprawiły one, że niewielka przestrzeń biurowa jest dobrze zagospodarowana, a także pełna światła. Na życzenie klienta wystrój lokalu miał być zachowany w stylu industrialnym z nutą elegancji. Dlatego też na całej powierzchni biura ułożono szare, wielkoformatowe płyty. Ściana przy wejściu została ozdobiona pionową kompozycją wykonaną z gresowych płytek o rdzawym odcieniu oraz dwóch niebieskich, szklanych szyb, które się na siebie nakładają. Takie połączenie kolorów było celowe - rdzawo-pomarańczowy i niebieski nawiązują bowiem do kolorystyki zastosowanej w logo firmy RAI. W podobnych barwach została zachowana także kuchnia.
Centralnym punktem biura jest stół konferencyjny, którego nogi zostały wykonane na wzór przemysłowej kratownicy, z rurek nierdzewnych o wysokim połysku. Jedna ze ścian została ozdobiona zacieranym betonem dekoracyjnym i galerią rysunków architektonicznych. Wzdłuż niej zaprojektowano prawie pięciometrową komodę na dokumenty. Oświetlenie całego biura stanowią duże, industrialne lampy i reflektory skierowane na stanowiska pracy.
Stonowana przestrzeń biurowa, nabiera niezwykłego charakteru dzięki ikonom amerykańskiego designu z lat pięćdziesiątych - stylowym fotelom biurowym EA 117 Charlesa Eamesa i srebrno-szarym biurkom na cienkich stalowych nogach.
Toaleta również jest urządzona nietypowo. To bardzo minimalistyczne wnętrze wykończone płytami o chropowatej fakturze z szarego gresu oraz płytkami imitującymi stare drewno. Wszystkie meble, zarówno te biurowe jak i łazienkowe zostały zaprojektowane specjalnie pod tę przestrzeń.
- Moim celem było stworzenie spersonalizowanego biura - tak jak życzył sobie tego klient – komentuje architekt Helena Michel z Michel Design. - Przy tworzeniu projektu chciałam również uciec od powielania sztampowych biurowych realizacji i korzystania z gotowych zestawów mebli biurowych produkowanych seryjnie. Dlatego każdy detal, taki jak nogi stołu, stelaże, ścianki czy meble został zaprojektowany specjalnie na potrzeby tego spersonalizowanego miejsca – konkluduje Michel.
Efekt finalny projektu robi wrażenie. Na życzenie klienta wnętrze zostało zachowane w kolorach betonowych szarości z elementami barw logo firmy, jednak całość pomimo surowych, metalowych elementów sprawia wrażenie wnętrza przytulnego i sprzyjającego pracy.
Komentarze (0)